SROCZOŚĆ
Ten sam i nie ten sam szedłem przez las dębowy
Dziwiąc się, że muza moja, Mnemozyne,
Nic nie ujęła mojemu zdziwieniu.
Skrzeczała sroka i mówiłem: sroczość,
Czymże jest sroczość? Do sroczego serca,
Do włochatego nozdrza nad dziobem i lotu
Który odnawia się kiedy obniża
Nigdy nie sięgnę a więc jej nie poznam.
Jeżeli jednak sroczość nie istnieje
To nie istnieje i moja natura.
Kto by pomyślał, że tak, po stuleciach,
Wynajdę spór o uniwersalia.
Montgeron, 1958
Wiersz ten postanowiłam zamiescić w języku polskim dla tych, co sledzą stronę Willow
http://willowmanor.blogspot.com/
wtorek, 19 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOops, sorry about that typo. I meant to say I'm sure it is much more beautiful in Polish, than it's Polish translation.
OdpowiedzUsuńThat's funny. I typed "English" and it comes out Polish. Oh, well must be the translation widget.
OdpowiedzUsuń